21 sty 2010

Myśleć sercem

fot. Renata Plaga

Ostatnio pochłania mnie Paul McKenna. Nasz Portal Corpoarte-wellness.pl jest partnerem medialnym jego Seminarium, które 20 lutego odbędzie się w Warszawie. Przygotowuję się do spotkania z nim. Zgłębiam tajniki NLP, hipnozy i jego biografii. Gość jest trenerem rodziny królewskiej i połowy celebrytów w LA. (Ta druga połowa leczy się pewnie drugami). Jedyny minus tu i teraz: nie ma mnie jak co roku o tej porze z Indiach. Na szczęście do Indii i tak polecę, a co wezmę od McKenny to moje. NLP kojarzyło mi się, tak jak połowie populacji, z manipulacją. Ta druga, statystyczna połowa, nie wie po prostu, co to NLP. Pokusa wykorzystania drugiego człowieka do realizacji własnego celu jest ogromna. Współczesny wyścig szczurów takim praktykom sprzyja. Czy jest na nie społeczne przyzwolenie? Pewnie jest, choć w moim świecie nie ma. Po prostu mam szczęście przyjaźnić się i pracować z ludźmi, z zasadami. A szmondacy jakoś mnie omijają dzięki Bogu!!!.
Ci Faceci: Bandler, Mckenna, muszą być strasznie śmieszni. Mają tęgie mózgi i w dodatku bigiel. Mają też swoje etyczne zasady. Richard Bandler stworzył technikę, która pomogła maltretowanym kobietom, ,,nie wracać” do destrukcyjnych partnerów. ,,Wdrukował” im co trzeba i proszę, rezultat natychmiastowy. Kobitki omijały niegrzecznych kolesi z daleka. Tak naprawdę, to uchronił je przed okaleczeniem, nawet utratą życia, bo to był ten kaliber problemu. NLP służy człowiekowi, dobrze albo źle, to zależy od niego i chyba nie podejmę się drążenia tej kwestii głębiej:)
Szperając w bibliotekach natknęłam się na rozmowę Carla Junga z Wodzem Indiańskim, Ocziwe Biano w Nowym Meksyku. Jung przytacza ją w swojej autobiografii: ,,Wspomnienia, sny, myśli”. Wódz, mówi: Spójrz, jak okrutnie wyglądają biali. Mają wąskie usta, ostre nosy. Gapią się, zawsze czegoś szukają. Czego szukają? Biali zawsze czegoś chcą, zawsze są niespokojni i niecierpliwi. Uważamy, że są szaleni. Jung spytał Wodza: Dlaczego uważasz, że są szaleni? Ten odparł: Mówią, ze myślą głową. Jung spytał: A Ty czym myślisz? Wódz odparł: Myślimy tym, wskazując na serce.