26 wrz 2010

Kto tym kółkiem kręci?

fot. Renata Plaga

Były wakacje. W wakacje można dojść do różnych wniosków: co ja robię z tym człowiekiem, jak dobrze że nie muszę nic, albo o Boże!!! nie umiem robić nic... . Po wakacjach jest inaczej. Wrześniowy amok i rozpasane oczekiwania systemu edukacji stawiają do pionu. No cóż, ,,bo kreskówki się same nie obejrzą, do roboty“. Czasami jej jest duuuuuuuuuuuuuużo. Są terminy, zobowiązania, a ludzie zaufali. Presja jest to ogromna, własny biznes jest bardzo wymagający.
Jak żyć w amoku, kiedy w głowie pulsuje myśl za myślą i nie można przestać...

Na dole w domu mam sklep zoologiczny, podglądam czasem chomiki biegające w metalowym kółku. Po co tam wchodzą i po co tak biegają w miejscu? Może z powodu nadwagi, ludzie też biegają w miejscu na fitnesowej bieżni i jeszcze wiadomości przy tym oglądają.
Promuję ,,work life balance”, czasami jest work, czasami life, czasami balance.
Te chomiki mają beznadziejne: siedzą w szklanym boxie i biegają w miejscu, nawet nie w kółko.