25 gru 2010

Święta rodzina

fot. Renata Plaga

Święta kojarzą się z rodziną. I Tą Świętą betlejemską i tą mniej Świętą czyli naszą. Rodzinne historie są różne. Jedną miarą się tego zmierzy i nie zważy. Jedni kochają swoje rodziny, są z nich dumni, inni trzymają się od rodzin z daleka, kierowani samozachowawczym instynktem. Rodziny wspierają w drodze przez życie, albo niczym kula u nogi trzymają blisko dna. ,,Z rodziną najlepiej na zdjęciu”, w dobie cyfrowej fotografii klisza nie pęknie. Może być problem, jeśli poddamy zdjęcia analitycznej obróbce psychologa. Tam zaczynają się schody, prowadzące w ciemną dziurę. Rodzinę tworzymy sami, wybieramy partnerów, uczymy życia dzieci. Tu można dużo jeśli ma się odwagę mówić własnym głosem i siłę by zadbać o jego słyszalność. Prawdziwi przyjaciele, to też rodzina, gdy dzielą z nami spektakularne sukcesy i sromotne klęski. Rodzina to bliskość. To ciepło, szacunek, wzajemne uznanie. Rodzina to prawda, zaufanie... i miłość po prostu. Nie ważne z jakiej rodziny się wychodzi, ale jaką zbuduje, albo co zamiast.
Jednak, Święta to święto rodziny... fajnie jak jest, naprawdę co świętować i starczy na to czasu po wytoczeniu się z ze sklepów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz