10 lip 2011

ja to wiem, ty to wiesz

fot. Renata Plaga

Komediowe sentencje są jak księgi Mistrzów Zen. Czasami tak, ale nie w polskich komediach romantycznych. Te należy oglądać na podglądzie, z uwagi na luki w scenariuszu i nieokreślone funkcje poznawcze. One zawsze pokazują ,,coś". To cenne dla tych, co nigdzie nie byli i nic nie widzieli. Trudno w nich jednak, tak i o prawdę, jaki i iluzję, jak o realizm i surrealizm. Nie są to komedie absurdu, absurdalne dramaty pod względem realizacji, owszem.
,,Nie rezygnuj z siebie, tylko dlatego, że się boisz.”- usłyszałam w ekranowym hicie z Manhattanu. Tak, prosto z mostu? Podręczniki sukcesu, chyba inaczej rzecz ujmują. Podpytam znajomego ,,mentalnie już milionera”. Zna je na pamięć. Tak za tym milionem goni, biedaczyna.
Kupujemy różne bajki o życiu. W domu, na szkoleniach, w serialach. Bo boimy się słuchać tego, co w duszy gra i za tym podążać.
Słynny Zen Coach, Kare Landfald powiedział: ,,Jeżeli zgubisz klucze w środku w pokoju, w którym jest ciemno, nie ma sensu szukać ich na zewnątrz, pod lampą na ulicy. Wielu to robi, zamiast poszukać tam, gdzie je zgubili, czyli wewnątrz.”
Czy tak trudno znaleźć ,,kluczyk" w środku... szukamy czegoś, to tu, to tam... . Kupiłam kiedyś bajkę: ,,Życie to sztuka kompromisu”. (Ta złota myśl to był ten kluczyk spoza środka.) Przez wiele lat zadowalałam się półśrodkami w pracy, w życiu osobistym. Zamiast pójść za tym, czego pragnęłam naprawdę. To co było... tylko było. Wierzyłam w ten ,,kompromis", albo się bałam i rezygnowałam z siebie.

Rozmowa z Kare Landfaldem na http://corporate-wellness.pl/2011/07/zen-coaching-sila-spokoju/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz